Nie żyje Kamil Pulczyński!
Z przykrością informujemy, iż w nocy z 21 na 22 stycznia we śnie zmarł Kamil Pulczyński. Był wychowankiem klubu żużlowego z Torunia, a po zakończeniu kariery pracował jako mechanik. W ostatnim sezonie znajdował się w teamie naszego zawodnika – Fredrika Lindgrena. Pulczyński miał zaledwie 28 lat.
Treningi żużlowe rozpoczął wspólnie ze swoim bratem bliźniakiem – Emilem w wieku 12-tu lat pod okiem Stanisława Miedzińskiego. Licencję żużlową zdobył w 2008 roku, a sezon później na swoim macierzystym torze wywalczył złoty medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. W rozgrywkach ligowych oprócz zespołu z Torunia reprezentował także barwy klubów z Łodzi, Piły, Lublina oraz Rawicza. Żużlową skórę na kołek definitywnie odwiesił w 2016 roku.
Po zakończeniu kariery Kamil Pulczyński sprawdzał się w roli mechanika. Ostatni sezon spędził w teamie Fredrika Lindgrena i dał się poznać jako pracowity i sympatyczny człowiek.
Cześć Jego Pamięci!