Zmarł Marek Idzikowski

Smutna wiadomość dla bliskich, przyjaciół i kolegów związanych z Włókniarzem. W czwartek (19. października) zmarł Marek Idzikowski, najmłodszy z rodzeństwa Bronka Idzikowskiego.P

Poznaliśmy się z Markiem wiele lat temu i tak znajomość przerodziła się w przyjaźń. Podczas wspólnych spotkań niekończącym się tematem był oczywiście żużel i Bronek. To dzięki tym spotkaniom zrodził się pomysł realizacji w Ratuszu Częstochowskim – Gabinecie Wybitnych Częstochowian wystawy „Bronka Idzikowskiego przerwany wyścig”. Marek był tak bardzo otwarty na ten pomysł, że udostępnił wszystkie materiały, dokumenty i pamiątki brata, bo to on pieczołowicie przechowywał wszystko, co pozostało w rodzinie, a te najważniejsze znalazły miejsce w specjalnej domowej gablotce.


Ostatnio wybrałem się do Marka i Uli ze specjalnym wydaniem magazynu Włókniarza „W PASZCZY LWA”, w którym znalazł się kolejny artykuł wspomnieniowy poświęcony Bronkowi. Wszystkie wspomnienia wróciły. Mimo że Marek już był po ciężkiej chorobie znów, jak dawniej były wspominki i nowe opowieści… Teraz niestety wszystko się skończyło.

Pogrzeb Ś. P. Marka Idzikowskiego odbędzie się w poniedziałek 23 października w Białej k. Częstochowy. Msza św. odprawiona zostanie o godz. 13.00 w tamtejszym kościele pw. św. Stanisława BM.

Niech spoczywa w Pokoju.

Marek Soczyk