Mateusz Świdnicki: Ten medal i to zwycięstwo wiele dla mnie znaczą!

Mateusz Åšwidnicki w Å›rodowy wieczór na Arena zielona-energia.com wywalczyÅ‚ pierwszy w karierze zÅ‚oty medal MÅ‚odzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Åšwidnicki zostaÅ‚ tym samym pierwszym wychowankiem Włókniarza CzÄ™stochowa, który staÅ‚ siÄ™ posiadaczem medalu z najcenniejszego kruszcu. – Ten medal i to zwyciÄ™stwo wiele dla mnie znaczÄ…. To, że mogÄ™ zapisać siÄ™ na kartach historii Włókniarza CzÄ™stochowa, jest speÅ‚nieniem moich marzeÅ„. Ciężko na to pracowaÅ‚em i w koÅ„cu siÄ™ udaÅ‚o – powiedziaÅ‚ tuż po zawodach nasz zawodnik.

Jak przystaÅ‚o na rywalizacjÄ™ najlepszych zawodników do lat 21, o koÅ„cowej klasyfikacji zadecydowaÅ‚ bieg dodatkowy. W nim spotkali siÄ™: Wiktor Lampart, Jakub MiÅ›kowiak oraz Mateusz Åšwidnicki. O wyborach pól startowych decydowaÅ‚o losowanie. Kiedy sÄ™dzia zawodów zapaliÅ‚ zielone Å›wiatÅ‚o i zwolniÅ‚ taÅ›mÄ™ maszyny startowej, na czoÅ‚o stawki wysforowaÅ‚ siÄ™ Jakub MiÅ›kowiak, tuż za nim podążaÅ‚ Wiktor Lampart. Z tyÅ‚u, niejako przyczajony, ale dość szybko i zdecydowanie wynoszÄ…cy siÄ™ na szerokÄ… jechaÅ‚ Mateusz Åšwidnicki. Na wyjÅ›ciu z pierwszego Å‚uku poderwaÅ‚o MiÅ›kowiaka. Z tego prezentu w uÅ‚amku sekundy skorzystaÅ‚ wspomniany Åšwidnicki, który z trzeciego na pierwsze miejsce przedarÅ‚ siÄ™ jednym atakiem. Jak siÄ™ później okazaÅ‚o raz wywalczonego prowadzenia, nie oddaÅ‚ do samej mety: – WiedziaÅ‚em, że bÄ™dzie bardzo ciężko, ale wiedziaÅ‚em też, że co by siÄ™ nie dziaÅ‚o pudÅ‚o już mam. PomyÅ›laÅ‚em sobie jednak, że fajnie byÅ‚oby postawić kropkÄ™ nad “i”, i zdobyć zÅ‚oto. Od razu po starcie, jak zauważyÅ‚em, że jest okazja zapikować, to się nie zastanawiaÅ‚em, tylko to zrobiÅ‚em. Taki miaÅ‚em plan po przegranym starcie. Jakub MiÅ›kowiak byÅ‚ bardzo szybki, a ja musiaÅ‚em siÄ™ bronić, nie byÅ‚o Å‚atwo go upilnować, ale koniec koÅ„ców się udaÅ‚o. JechaÅ‚em swoje. MyÅ›lÄ™, że dobrze obieraÅ‚em ścieżki.

 ChciaÅ‚bym podziÄ™kować wszystkim, którzy wierzyli we mnie od poczÄ…tku mojej przygody ze speedwayem. Wielkie podziÄ™kowania należą siÄ™ trenerowi Kaflowi, bo tak naprawdÄ™ to on byÅ‚ przy mnie od pierwszego treningu na minitorze i na wielu zawodach już na klasycznym żużlu. DziÄ™kuje wszystkim kibicom, sponsorom, teamowi, klubowi oraz mojemu tunerowi i oczywiÅ›cie dziÄ™kuje swojej rodzinie, u której zawsze – co by siÄ™ nie dziaÅ‚o – mam ogromne wsparcie – powiedziaÅ‚ na zakoÅ„czenie zÅ‚oty medalista MIMP Mateusz Åšwidnicki.