RETRO SPEEDWAY 87′: Włókniarz CzÄ™stochowa – Ostrovia Ostrów Wielkopolski (FOTO)

Lata 80. ubiegłego stulecia były najgorszym okresem w historii częstochowskiego klubu. W 1981 roku Włókniarz z hukiem spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Jak się później okazało, banicja Biało-Zielonych na drugoligowym froncie trwała aż pełną dekadę. Śmiało można nawet powiedzieć, że w pewnym momencie częstochowski żużel sięgną dna. W 1984 roku ekipa Lwów zajęła bowiem 6. lokatę w siedmiozespołowych rozgrywkach. Gorzej spisali się wówczas wyłącznie wrocławianie, których z kolei 40 lat temu można było określić mianem czerwonej latarni polskiego speedwaya. Ekipa z Dolnego Śląska przez sześć sezonów z rzędu (1981-86) plasowała się na ostatniej pozycji drugoligowej tabeli.

Przyszedł jednak czas, że w częstochowskiej ekipie coś drgnęło. W klubie zaczęły się wszak pojawiać nowe twarze, jak chociażby Dariusz Rachwalik oraz Sławomir Drabik. Ta dwójka zaczęła dorównywać poziomem kapitanowi i liderowi zespołu – Józefowi Kaflowi. W efekcie Biało-Zieloni zaczęli odbijać się od dna i powoli notować coraz to lepsze pozycje w tabeli. Przełom pod Jasną Górą nastąpił w 1987 roku. Wówczas częstochowianie zaczęli tworzyć silny jak na drugoligowe warunki team. Pierwszy raz od 5 lat wygrali też wszystkie mecze na własnym torze. Jeden z nich – w ramach 6. rundy rozgrywek – stoczyli właśnie z ekipą Ostrovii Ostrów. Goście nie postawili częstochowianom poprzeczki zbyt wysoko, nasza drużyna wygrała bowiem różnicą aż 22 oczek – 56:34.

21 czerwca 1987 roku w zespole przyjezdnych tylko Jacek Brucheiser był w stanie rywalizować z Lwami jak równy z równym. Ostatecznie lider ostrowian zapisał przy swoim nazwisku 13 pkt. Jeśli chodzi natomiast o gospodarzy, to do efektownego zwycięstwa poprowadził ich wówczas Dariusz Rachwalik, który wywalczył płatny komplet (14+1 pkt). Tyle samo oczek, ale już bez punktu bonusowego, zdobył Józef Kafel. Nieźle pojechali również Sławomir Drabik (12+1) oraz Dariusz Bieda (10+2). Na zakończenie sezonu ‘87 drużyna z Wielkopolski uplasowała się na 4. pozycji, a dwie lokaty wyżej znalazł się Włókniarz. Lepszym zespołem od częstochowian był wyłącznie Kolejarz Opole.

W efekcie ekipa ze stolicy polskiej piosenki wywalczyła awans do pierwszej ligi, a nasz zespół miał spróbować osiągnąć to samo w barażach. W nich, niestety, Biało-Zieloni musieli uznać wyższość tarnowskiej Unii. Niewykorzystana szansa sprawiła, że na kolejną jeźdźcy Włókniarza musieli zaczekać kolejnych kilka lat. Upragniony powrót do grona najlepszych drużyn żużlowych w naszym kraju częstochowianie wywalczyli dopiero po zakończeniu sezonu ‘91.

Włókniarz CzÄ™stochowa – 56
9. Józef Kafel 14 (2,3,3,3,3)
10. Robert Przygódzki 6+2 (1,u,1,2*,2*)
11. SÅ‚awomir Drabik 12+1 (3,2,3,3,1*)
12. Andrzej Puczyński 0 (d,0,-,d,0)
13. Dariusz Rachwalik 14+1 (2*,3,3,3,3)
14. Dariusz Bieda 10+2 (3,2,1*,2*,2)
15. JarosÅ‚aw JurczyÅ„ski – NS
16. Tomasz Purgal 0 (d)

Ostrovia Ostrów – 34
1. Jacek Brucheiser 13 (3,3,2,2,0,3)
2. Piotr Kociemba 1 (u,1,0,0)
3. Ireneusz Szewczyk 8+1 (1,1,2,2,1,1*)
4. Stefan Żeromski 3 (2,0,-,1,0)
5. Ryszard Małecki 7 (1,1,2,1,0,2)
6. Robert Raczyk 2 (0,-,1,1)
7. Kazimierz Świdziński 0 (0)
8. Roman Tajchert – NS

Rafał Piotrowski