Pełna pula punktów zostaje w Częstochowie! (relacja z meczu)

Cóż to był za wieczór przy Olsztyńskiej! Zawodnicy Eltrox Włókniarza Częstochowa pewnie pokonali Motor Lublin (56:34). Co najważniejsze oprócz dwóch „oczek” na konto „Lwów” trafił jeszcze punkt bonusowy, za lepszy bilans w dwumeczu (97:83). Warto zaznaczyć, że na pochwały zasłużyła cała drużyna. Wszyscy zawodnicy świetnie się spisali, równo punktując i dosłownie zostawiając serce na torze.

O tym, jaki ciężar gatunkowy miało to spotkanie, wiedzieli chyba wszyscy, którzy zgromadzili się tego dnia na Arena zielona-energia.com. Motor po pierwszej połowie fazy zasadniczej był liderem PGE Ekstraligi, a także jednym z głównych kandydatów do jazdy w fazie play-off. Już pierwszy bieg pokazał, że podopieczni Piotra Świderskiego nie zamierzają czekać i chcą zdobyć pełną pulę punktów. Niezwykle silną parę „Koziołków” w postaci Grigorija Łaguty i Jarosława Hampela pokonali Bartosz Smektała oraz Leon Madsen.

Po pierwszej serii startów mieliśmy wynik (17:7), na korzyść „Biało-zielonych”. Wiadomo jednak było, że żużel jest sportem nieprzewidywalnym, a koncentrację i skupienie trzeba utrzymać przez wszystkie piętnaście wyścigów. Do prawdziwej eksplozji radości na trybunach doszło po biegu szóstym. W nim daleko rywalom uciekł Fredrik Lindgren, a zaciętą batalię o dwa punkty stoczyli Mateusz Świdnicki i Grigorij Łaguta. Lepszy okazał się młody częstochowianin, który wyprzedzając Rosjanina, niemal położył się na motocyklu! Kibicom Włókniarza taki manewr od razu przypomniał jazdę legendy częstochowskiego klubu – Sławomira Drabika.

Kolejne wyścigi to potwierdzenie kapitalnej dyspozycji „Lwów”. Najlepiej może o tym świadczyć fakt, że goście z Lublina drużynowo wygrali tylko jeden bieg. Potwierdzeniem dominacji gospodarzy był dziewiąta gonitwa, gdzie podwójne zwycięstwo przywieźli Kacper Woryna i Leon Madsen, na tablicy wyników mieliśmy więc (37:17). W doskonałym humorze był Woryna, który po każdym swoim biegu cieszył się wspólnie z kibicami i nakręcał ich do jeszcze głośniejszego dopingu.

Przed biegami nominowanymi przewaga Włókniarza wynosiła osiemnaście punktów. Wtedy też stało się jasne, że dwa punkty meczowe i niezwykle cenny bonus zostają w Częstochowie. Wcześniej próbę odwrócenia losów spotkania podjął jeszcze trener Motoru – Maciej Kuciapa, kilkukrotnie decydując się na zmiany. Nasi zawodnicy nie zamierzali jednak się zatrzymywać i w czternastym wyścigu (5:1) przywiozła para Smektała – Woryna. W ostatniej gonitwie padł biegowy remis. Honoru gości dzielnie bronił Mikkel Michelsen. Duńczyk w sześciu startach zapisał przy swoim nazwisku piętnaście punktów.

Po tym meczu przynajmniej do niedzieli „Biało-zieloni” awansowali na drugie miejsce w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów. W najbliższych tygodniach czekają nas dwa wyjazdowe mecze w Lesznie i Zielonej Górze. Na ściganie w Częstochowie będzie trzeba trochę poczekać, ponieważ najbliższe spotkanie z Moje Bermudy Stalą Gorzów zaplanowano na 2 lipca (piątek). 

W oczekiwaniu na kolejne mecze zachęcamy Państwa do odwiedzania naszego kanału na YouTubie, gdzie oprócz pomeczowych wypowiedzi zawodników niedługo będzie można obejrzeć „quiz”, z którym jako pierwszy zmierzył się Kacper Woryna. 

Eltrox Włókniarz Częstochowa – 56
9.
 Leon Madsen – 11+1 (2*,1,3,3,2)
10. Kacper Woryna – 10+4 (2*,3,2*,1*,2*)
11. Bartosz Smektała – 11 (3,2,0,3,3)
12. Jonas Jeppesen – 4+1 (1,1*,1,1)
13. Fredrik Lindgren – 12+1 (3,3,3,2,1*)
14. Jakub Miśkowiak – 5 (2,3,0)
15. Mateusz Świdnicki – 3+2 (1*,2*,0)
16. Bartłomiej Kowalski – ns

Motor Lublin – 34
1. Grigorij Łaguta – 3 (1,1,1,d,d)
2. Krzysztof Buczkowski – 2 (0,0,-,2)
3. Jarosław Hampel – 6+1 (0,3,1*,2,0,0)
4. Mark Karion – ns
5. Mikkel Michelsen – 15 (2,2,2,3,3,3)
6. Wiktor Lampart – 7+2 (3,0,2*,1*,1)
7. Mateusz Cierniak – 0 (0,0,-)
8. Dominik Kubera – 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. (63,10) Smektała, Madsen, Łaguta, Hampel – 5:1 – (5:1)
2. (63,63) Lampart, Miśkowiak, Świdnicki, Cierniak – 3:3 – (8:4)
3. (62,72) Lindgren, Michelsen, Jeppesen, Buczkowski – 4:2 – (12:6)
4. (63,05) Miśkowiak, Woryna, Kubera, Lampart – 5:1 – (17:7)
5. (63,34) Hampel, Smektała, Jeppesen, Kubera – 3:3 – (20:10)
6. (62,97) Lindgren, Świdnicki, Łaguta, Buczkowski – 5:1 – (25:11)
7. (62,96) Woryna, Michelsen, Madsen, Cierniak – 4:2 – (29:13)
8. (63,04) Lindgren, Michelsen, Hampel, Miśkowiak – 3:3 – (32:16)
9. (62,81) Madsen, Woryna, Łaguta, Kubera – 5:1 – (37:17)
10. (63,79) Michelsen, Lampart, Jeppesen, Smektała – 1:5 – (38:22)
11. (63,30) Madsen, Hampel, Jeppesen, Łaguta (d3) – 4:2 – (42:24)
12. (63,46) Smektała, Buczkowski, Lampart, Świdnicki – 3:3 – (45:27)
13. (62,98) Michelsen, Lindgren, Woryna, Hampel – 3:3 – (48:30)
14. (63,61) Smektała, Woryna, Lampart, Łaguta (d4) – 5:1 – (53:31)
15. (63,24) Michelsen, Madsen, Lindgren, Hampel – 3:3 – (56:34)