Pierwszy krok ku półfinałom wykonany! Wygrywamy w Gorzowie Wielkopolskim (relacja)

Po kapitalnym meczu w Gorzowie Wielkopolskim, TAURON Włókniarz Częstochowa wykonał bardzo duży krok na drodze do awansu do strefy medalowej. Ostatecznie na Stadionie im. Edwarda Jancarza padł rezultat 41:49, a kluczem do sukcesu Biało-Zielonych była równa i zbilansowana postawa całej drużyny. Liderem podopiecznych trenera Lecha Kędziory był w niedzielę Leon Madsen, przy którego nazwisku znalazło się 11 punktów oraz bonus.

Gospodarze do pierwszego meczu ćwierćfinałowego przystąpili osłabieni brakiem jednego z liderów, Andersa Thomsena. Duńczyk dzień wcześniej zanotował fatalny upadek podczas Grand Prix rozgrywanego w łotewskiej Rydze. Wskutek upadku doznał pęknięcia 4 żeber, złamania nadgarstka, a także wstrząsu mózgu.

Na inaugurację pod taśmą zameldowały się dwie bardzo silne pary – Martin Vaculik z Szymonem Woźniakiem oraz Leon Madsen z Kacprem Woryną. Ten pojedynek zakończył się remisem, a dobrą prędkość pokazał Woryna. Chwilę później wyścig z udziałem młodzieżowców także nie wysforował żadnej z drużyn na prowadzenie. Bez większych emocji żużlowcy gęsiego dojechali do mety. Przełamanie nastąpiło w gonitwie trzeciej, kiedy to Biało-Zieloni w osobach Jakuba Miśkowiaka oraz Mikkela Michelsena wyprowadzili TAURON Włókniarza Częstochowa na 4-punktowe prowadzenie w tym spotkaniu. Znakomicie z czwartego pola startowego ruszył wspomniany Miśkowiak, który z dużą przewagą wygrał ten bieg. Po pierwszej serii startów na tablicy wyników widniało 9:15.

Tuż po przerwie na równanie nawierzchni trener miejscowych zdecydował się na przeprowadzenie rezerwy taktycznej. W miejsce Wiktora Jasińskiego pod taśmą zameldował się Szymon Woźniak. Ten manewr okazał się skuteczny, ponieważ gospodarze zdołali odrobić 4 punkty do Biało-Zielonych. Radość ebut.pl Stali Gorzów nie trwała jednak długo, a to za sprawą momentalnej odpowiedzi TAURON Włókniarza Częstochowa. Leon Madsen w duecie z Jakubem Miśkowiakiem świetnie rozegrali 6. bieg i podwójnie ograli parę gospodarzy. Wymiana ciosów w drugiej serii startów sprawiła, że przewaga “Lwów” odrobinę stopniała i na półmetku rywalizacji o awans do półfinałów wynosiła 2 punkty (20:22).

Początek kolejnej serii to ciąg dalszy wyprowadzania wzajemnych uderzeń. Tym razem ponownie Biało-Zieloni odskoczyli podopiecznym trenera Stanisława Chomskiego. Po raz kolejny znakomitą szybkość pokazał Maksym Drabik. Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w gonitwie dziewiątej. Ciasno zrobiło się na wejściu w pierwszy łuk. Ofiarą tego zajścia stał się Szymon Woźniak, który z pełnym impetem uderzył w dmuchaną bandę. Lider ebut.pl Stali Gorzów decyzją sędziego został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie “Lwy” zdołały odnieść zwycięstwo i powiększyć przewagę do 8 oczek. Gorzowianie zdołali odpowiedzieć w 10. biegu i nieznacznie zniwelować stratę (27:33).

Przed biegami nominowanymi TAURON Włókiarz Częstochowa miał już zwycięstwo meczowe na wyciągnięcie ręki (35:43). Świetna walka Kacpra Woryny z Mathiasem Pollestad’em w 13. biegu i podwójne zwycięstwo umocniły naszą drużynę na prowadzeniu.

Kropkę nad “i” w pierwszym z decydujących wyścigów postawili Kacper Woryna oraz Mikkel Michelsen wygrywając w stosunku 4:2. Ostatecznie pierwsze spotkanie w ramach ćwiećfinałów PGE Ekstraligi zakończyło się wynikiem 41:49.

Punktacja:

ebut.pl Stal Gorzów – 41 pkt.
9. Szymon Woźniak – 11 (3,3,3,w,1,1)
10. Oskar Fajfer – 7+1 (0,2*,2,1,0,2)
11. Martin Vaculik – 14+1 (0,2*,3,3,3,3)
12. Wiktor Jasiński – 0 (0,-,-,-)
13. Mathias Pollestad – 4 (1,1,1,1,0)
14. Oskar Paluch – 5 (3,2,0)
15. Jakub Stojanowski – 0 (u,0,0)

Tauron Włókniarz Częstochowa – 49 pkt.
1. Leon Madsen – 11+1 (1*,3,3,2,2)
2. Jakub Miśkowiak – 8+1 (3,2*,1,2,0)
3. Kacper Woryna – 9+2 (2,0,2*,2*,3)
4. Maksym Drabik – 7 (3,1,3,0)
5. Mikkel Michelsen – 9+1 (2*,1,2,3,1)
6. Kajetan Kupiec – 3 (2,1,0)
7. Kacper Halkiewicz – 2+1 (1,0,1*)
8. Franciszek Karczewski – NS

Bieg po biegu:
1. (61,62) Woźniak, Woryna, Madsen, Vaculik – 3:3 – (3:3)
2. (61,05) Paluch, Kupiec, Halkiewicz, Stojanowski (u4) – 3:3 – (6:6)
3. (61,21) Miśkowiak, Michelsen, Pollestad, Jasiński – 1:5 – (7:11)
4. (60,40) Drabik, Paluch, Kupiec, Fajfer – 2:4 – (9:15)
5. (61,57) Woźniak, Vaculik, Drabik, Woryna – 5:1 – (14:16)
6. (61,97) Madsen, Miśkowiak, Pollestad, Stojanowski – 1:5 – (15:21)
7. (60,79) Woźniak, Fajfer, Michelsen, Halkiewicz – 5:1 – (20:22)
8. (60,99) Drabik, Woryna, Pollestad, Paluch – 1:5 – (21:27)
9. (61,19) Madsen, Fajfer, Miśkowiak, Woźniak (w/u) – 2:4 – (23:31)
10. (60,99) Vaculik, Michelsen, Fajfer, Kupiec – 4:2 – (27:33)
11. (61,43) Vaculik, Madsen, Woźniak, Drabik – 4:2 – (31:35)
12. (61,47) Vaculik, Miśkowiak, Halkiewicz, Stojanowski – 3:3 – (34:38)
13. (61,65) Michelsen, Woryna, Pollestad, Fajfer – 1:5 – (35:43)
14. (62,12) Woryna, Fajfer, Michelsen, Pollestad – 2:4 – (37:47)
15. (61,47) Vaculik, Madsen, Woźniak, Miśkowiak – 4:2 – (41:49)

Pierwszy krok ku półfinałom wykonany! Wygrywamy w Gorzowie Wielkopolskim (relacja)

Autor

Sebastian Sirek

Kontakt