Madsen i Smektała powalczą o tytuł najlepszego zawodnika w Europie!
Już w środę 16 czerwca odbędzie się zaległa 1. runda prestiżowego cyklu Speedway European Championship. Częstochowian na europejskiej imprezie reprezentował będzie Leon Madsen, wielokrotny medalista mistrzostw Europy oraz Bartosz Smektała, stający przed szansą wywalczenia pierwszego medalu w swojej karierze.
Obecna formuła cyklu Speedway European Championship rozgrywana jest od 2013 roku. Zastąpiła formułę tradycyjną, która de facto cieszyła się znacznie mniejszym prestiżem. Do 2012 roku próżno było szukać w stawce mistrzostw Europy wielkich nazwisk, znanych choćby z cyklu Grand Prix. Oć momentu przejęcia zawodów przez firmę One Sport zyskały one wspomniany prestiż, stając się jednymi z najważniejszych imprez w żużlowym kalendarzu.
Udział w zawodach brać mogą naturalnie tylko żużlowcy pochodzący z krajów europejskich. To właśnie Stary Kontynent jest jednak kolebką speedwaya, a więc w praktyce lista startowa imprezy jest zawsze z najwyższej półki. Pierwszy cykl SEC w obecnej formule został rozegrany w 2013 roku. Przed finałową rundą, rozgrywaną wówczas na torze w Rzeszowie, murowanym kandydatem do zwycięstwa był Nicki Pedersen. Kapitalne zawody rozegrał jednak w Rzeszowie Martin Vaculik i to właśnie Słowak może pochwalić się wywalczeniem pierwszego złotego medalu “nowoczesnych” mistrzostw Europy. Dwa kolejne lata należały do Rosjanina, Emila Sajfutdinowa. W 2016 roku triumfował Nicki Pedersen, a rok później zupełnie niespodziewanie tytuł indywidualnego mistrza Europy wywalczył Andrzej Lebiediew.
W sezonie 2021 w stawce złożonego z 4 rund cyklu znalazło się dwóch zawodników Eltrox Włókniarza Częstochowa – Leon Madsen oraz Bartosz Smektała. Kapitan biało-zielonych ma już bogatą historię jeżeli chodzi o starty w SEC. Duńczyk jest bowiem trzykrotnym medalistą mistrzostw Europy. W swojej kolekcji posiada medale z każdego kruszcu. W 2018 roku Leon Madsen nie miał sobie równych i zainkasował złoty medal. Rok później z powodu kontuzji opuścił jedną z rund, ale mimo to znalazł się na podium, wydzierając w biegu dodatkowym brązowy krążek z rąk Kacpra Woryny.
W sezonie 2020 wszystko wskazywało na to, że Madsen ponownie stanie na najwyższym stopniu podium. Spośród wszystkich 5 rund, Leon Madsen zwyciężył 3, a 2 padły łupem Roberta Lamberta. W ostatecznym rozrachunku większą liczbę punktów uzbierał jednak Brytyjczyk. Podium uzupełnił Grigorij Łaguta. Bartosz Smektała w cyklu SEC zadebiutował jeszcze jako junior, w 2019 roku. Wywalczył wówczas wysoką 5. lokatę, a rok później powtórzył ten wynik. Wychowanek Fogo Unii Leszno ma nadzieję, że w końcu uda mu się zdobyć upragniony medal.
Od 2020 roku Speedway European Championship stał się turniejem jeszcze bardziej prestiżowym. Powodem takiego stanu rzeczy jest nagroda dla zwycięzcy. Indywidualny mistrz Europy automatycznie uzyskuje przepustkę do stałego uczestnictwa w cyklu Speedway Grand Prix w kolejnym sezonie. W ubiegłym roku z tego wyróżnienia, jako pierwszy w historii mógł cieszyć się wspomniany wyżej Brytyjczyk, Robert Lambert.
Tegoroczne zmagania o tytuł indywidualnego mistrza Europy zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Stawka turnieju gwarantuje olbrzymie emocje. Pierwsza, zaległa runda w Bydgoszczy odbędzie się już 16 czerwca, a następnie zawodnicy spotkają się ze sobą ponownie 26 czerwca, 3 lipca, a zwycięzcę poznamy 10 lipca.