Jason Doyle: Mamy w drużynie zawodników, którzy zostawią serce na torze (wywiad)
Podczas okienka transferowego szeregi KRONO-PLAST Włókniarza Częstochowa zasilił Jason Doyle. Australijczyk startował już z lwem na piersi w sezonie 2020 i nie kryje radości z faktu, że do nas wraca. Miniony sezon był dla niego bardzo pechowy z uwagi na kontuzję przez którą stracił większą część rozgrywek. Jason już jednak intensywnie przygotowuje się do kolejnego sezonu. Postanowiliśmy z nim porozmawiać o jego samopoczuciu, treningach, a także o Częstochowie oraz potencjale naszego zespołu.
___
Jason, najważniejsze pytanie to jak siÄ™ czujesz? Czy rozpoczÄ…Å‚eÅ› już przygotowania do kolejnego sezonu?Â
Szczerze mówiÄ…c przygotowujÄ™ siÄ™ intensywnie już od sierpnia, aby być w 100% w dobrej kondycji do marca. Kontuzja, która mi siÄ™ przytrafiÅ‚a, wymagaÅ‚a powolnej rehabilitacji. Na szczęście ten trudny etap już za mnÄ…. Teraz mogÄ™ przygotowywać siÄ™ “peÅ‚nÄ… parÄ…”.
No wÅ‚aÅ›nie – uraz, którego siÄ™ nabawiÅ‚eÅ› byÅ‚ poważny. Czy tak dÅ‚uga przerwa w startach sprawia, że wejÅ›cie z powrotem w odpowiedni rytm wyÅ›cigowy może okazać siÄ™ trudniejsze aniżeli ma to miejsce po zwyczajnej przerwie zimowej?
To nie jest pierwszy raz w mojej karierze, kiedy wracam po dÅ‚uższej nieobecnoÅ›ci. Nigdy nie miaÅ‚em problemu z tym, aby od razu wskoczyć na odpowiedni poziom. Poza tym lubiÄ™ wyzwania i chcÄ™ temu sprostać. Zależy mi na tym, aby od razu prezentować wysokÄ… formÄ™ bardziej niż kiedykolwiek! Jestem przekonany, że “wjechanie siÄ™” w sezon nie zajmie mi dużo czasu. Mam doÅ›wiadczenie w tej materii. Nie ma powodów do obaw (Å›miech).
W barwach Włókniarza Częstochowa startowałeś w 2020. Jakie wspomnienia masz z tamtego okresu?
To był interesujący, ale trochę dziwny czas. Oczywiście mam na myśli czas pandemii. Mieszkałem wówczas w Polsce sam, w apartamencie w Częstochowie. Pewnie ta samotność też miała wpływ na niektóre słabsze występy. Teraz będzie bardziej normalnie, z czego bardzo się cieszę.
Czy Częstochowa jako miasto z czymś szczególnie Ci się kojarzy?
Nie miałem wielu okazji, aby zwiedzać miasto z uwagi na wcześniej wspomnianą pandemię. Kojarzy mi się więc głównie z klasztorem na Jasnej Górze oraz torem żużlowym. Bardzo dobrze wspominam jednak rowerowe wycieczki z Markiem Cieślakiem. To były świetne przeżycia. Mam nadzieję, że uda nam się ponownie umówić i razem pojeździć po okolicach miasta.
A co możesz powiedzieć o czÄ™stochowskim torze? Lubisz siÄ™ tutaj Å›cigać?Â
Uwielbiam. To jeden z najlepszych torów do ścigania na świecie. Jeżeli tylko jesteś w stanie odpowiednio dopasować motocykl do tutejszej nawierzchni, to naprawdę frajda z jazdy jest ogromna. Nie jest to może trudny tor technicznie, ale zdecydowanie wymaga odpowiednich ustawień, które niełatwo odczytać.
Stawiasz sobie jakieÅ› konkretne cele na sezon 2025? Czy to jeszcze nie czas na rozmowy o konkretach?
Indywidualnie nie stawiam sobie żadnych większych wyzwań, bo czas pokaże jakie będą możliwości. Jeżeli chodzi natomiast o drużynę, to uważam, że stać nas na naprawdę wiele. Bardzo chciałbym wywalczyć z Włókniarzem Częstochowa medal.
SkÅ‚ad naszej drużyny zmieniÅ‚ siÄ™, pojawiÅ‚o siÄ™ tutaj kilka nowych nazwisk. Jak zatem oceniasz potencjaÅ‚ caÅ‚ego zespoÅ‚u?Â
Czasami zmiany i świeże spojrzenie to właśnie to, czego klub potrzebuje. Zdaję sobie sprawę, że nie będziemy pewnie najmocniejszą formacją, ale mamy w składzie zawodników, którzy potrafią i chcą walczyć wkładając w to całe serducho. Wszyscy pokażemy ducha walki i będziemy bić się o każdy centymetr toru. Wierzę, że to zaprocentuje w postaci zadowalających wyników.
Minęło już 7 lat od kiedy zdobyÅ‚eÅ› tytuÅ‚ indywidualnego mistrza Å›wiata. SÄ…dzisz, że w przyszÅ‚oÅ›ci stać CiÄ™ jeszcze bÄ™dzie na to, by powalczyć o mistrzostwo ponownie?Â
Czas pokaże. Mam świetny zespół ludzi wokół siebie. Pracują ze mną takie nazwiska jak Michał Janczak oraz Rafał Lohmann. Moim zdaniem są to najlepsi fachowcy na świecie. Współpracuję także z świetnym tunerem, a więc mój sprzęt będzie przygotowany najlepiej jak to tylko możliwe. Zobaczymy, na co się to wszystko przełoży. O marzenia powalczymy na torach żużlowych.
Jesteś typem zawodnika, który potrzebuje dużo jazdy, aby utrzymać formę na najwyższym poziomie. Czy w związku z tym planujesz także starty w innych krajach?
To prawda. Uwielbiam jeździć i testować sprzęt przez cały sezon, a więc duża liczba zawodów korzystnie oddziałuje na moją dyspozycję. Nie mogę się już doczekać pierwszych startów. Zdajesz sobie pewnie sprawę, że po 8 miesiącach przymusowej pauzy aż mnie od środka chce rozsadzić. Zima szybko zleci i już niebawem zacznie się zabawa.
Na koniec, co chciałbyś przekazać kibicom Włókniarza Częstochowa, którzy to właśnie w Tobie upatrują lidera drużyny?
Chciałbym przekazać najlepsze życzenia na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, a także na Nowy Rok. Obiecuję, że damy z siebie wszystko już niebawem, gdy wystartuje sezon. Trzymajcie się ciepło i cieszcie się świątecznym czasem wspólnie z Waszymi rodzinami!
Dziękuję za rozmowę. Wesołych Świąt i do zobaczenia wkrótce!
Dziękuję.