Mamy kolejne zwycięstwo! Wygrywamy w Krośnie 49:41 (relacja)

Dopiero za trzecim razem udało się rozegrać spotkanie pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno, a TAURON Włókniarzem Częstochowa. Lepsi w tym pojedynku, a także w dwumeczu okazali się żużlowcy “Lwów”. Mamy kolejne z rzędu zwycięstwo i 3 punkty do tabeli PGE Ekstraligi za sprawą zwycięstwa w stosunku 49:41. Liderem naszej drużyny był kapitan, Leon Madsen, zdobywca 13 punktów.

Biało-Zieloni bardzo dobrze weszli w mecz, podwójnie wygrywając pierwszą gonitwę. Leon Madsen od samego startu pewnie prowadził, a już na przeciwległej prostej dołączył do niego Kacper Woryna, który śmiałym atakiem po wewnętrznej uporał się z Krzysztofem Kasprzakiem. Wyścig z udziałem młodzieżowców obu ekip zakończył się podziałem punktów, a pierwszą indywidualną “trójkę” w PGE Ekstralidze zdobył w nim Kajetan Kupiec. Dwa kolejne biegi zakończyły się jednak zwycięstwami miejscowych w stosunku 4:2, za sprawą czego do momentu równania nawierzchni na tablicy wyników widniało 12:12.

Tuż po przerwie zawodnicy TAURON Włókniarza Częstochowa wyprowadzili kolejny cios i ponownie znaleźli się na prowadzeniu. Chwilę później kolejne 2 oczka przewagi dołożyła para Leon Madsen – Maksym Drabik. Świadkami świetnej walki na dystansie byliśmy w biegu kończącym drugą serię startów. Gospodarze przez większośc trwania wyścigu znajdowali się na podwójnym prowadzeniu, ale szalejący Mikkel Michelsen wykorzystał prędkość w swoim motocyklu i na ostatnim łuku zdołał minąć jednego z rywali. Na półmetku zaległej rywalizacji Biało-Zieloni znajdowali się na 4-punktowym prowadzeniu (19:23).

Maksym Drabik, który borykał się z pewnymi problemami na początku zawodów, w sposób kapitalny odrodził się w swoim trzecim starcie. Pomimo przegranego startu nie złożył broni i dosłownie “przeleciał” obok Andrzeja Lebiediewa, a następnie dowiózł do mety pewne 3 punkty. Za sprawą powyższego przewaga Biało-Zielonych wzrosła do 6 punktów. W 10. gonitwie trener gospodarzy w ramach rezerwy taktycznej desygnował do boju lidera, Jasona Doyle’a. Manewr ten okazał się trafiony, ponieważ gospodarze wygrali podwójnie i zniwelowali straty do 2 oczek. Po trzech seriach startów podopieczni trenera Lecha Kędziory prowadzili 31:29.

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na pierwszym okrążeniu 11. wyścigu. Krzysztof Kasprzak zahaczył o tylne koło swojego kolegi, Vaclava Milika i obaj groźnie upadli na tor. Na torze pojawiły się dwie karetki. Polak został wykluczony z powtórki, a Vaclava Milika zastąpił junior miejscowych, Krzysztof Sadurski, który swoje zadanie wykonał ponieważ pozostawił w pokonanym polu Jakuba Miśkowiaka. Mimo to “Lwy” powiększyły przewagę, a to za sprawą zwycięstwa Leona Madsena. Przed biegami nominowanymi TAURON Włókniarz Częstochowa był już praktycznie pewny kolejnego zwycięstwa (35:43).

3 punkty za triumf oraz bonus Biało-Zieloni zagwarantowali sobie w 14. biegu. Kropkę nad “i” postawili Leon Madsen oraz Kacper Woryna, a TAURON Włókniarz Częstochowa zwyciężył różnicą 8 punktów (41:49).

Punktacja:

Cellfast Wilki Krosno – 41 pkt.
9. Krzysztof Kasprzak – 3 (0,3,0,w)
10. Andrzej Lebiediew – 11 (3,1,2,2,3,0)
11. Mateusz Świdnicki – 1 (1,0,-,-,-)
12. Vaclav Milik – 4+1 (1,1,2*,-,-)
13. Jason Doyle – 12 (3,2,2,3,0,2)
14. Krzysztof Sadurski – 8+2 (1*,1,1*,2,2,1)
15. Denis Zieliński – 2 (2,0,0)
16. Piotr Świercz – 0 ()

Tauron Włókniarz Częstochowa – 49 pkt.
1. Leon Madsen – 13 (3,3,1,3,3)
2. Maksym Drabik – 9 (0,1,3,3,2)
3. Kacper Woryna – 9+2 (2*,2*,3,1,1)
4. Jakub Miśkowiak – 6 (2,3,0,1)
5. Mikkel Michelsen – 8 (2,2,1,3,0)
6. Franciszek Karczewski – 0 (0,d,0)
7. Kajetan Kupiec – 4 (3,0,1)
8. Kacper Halkiewicz – 0 ()
Bieg po biegu:
1. (69,66) Madsen, Woryna, Świdnicki, Kasprzak – 1:5 – (1:5)
2. (69,99) Kupiec, Zieliński, Sadurski, Karczewski – 3:3 – (4:8)
3. (69,09) Doyle, Michelsen, Milik, Drabik – 4:2 – (8:10)
4. (69,54) Lebiediew, Miśkowiak, Sadurski, Karczewski (d) – 4:2 – (12:12)
5. (69,78) Miśkowiak, Woryna, Milik, Świdnicki – 1:5 – (13:17)
6. (68,68) Madsen, Doyle, Drabik, Zieliński – 2:4 – (15:21)
7. (69,88) Kasprzak, Michelsen, Lebiediew, Kupiec – 4:2 – (19:23)
8. (68,64) Woryna, Doyle, Sadurski, Miśkowiak – 3:3 – (22:26)
9. (68,57) Drabik, Lebiediew, Madsen, Kasprzak – 2:4 – (24:30)
10. (68,58) Doyle, Milik, Michelsen, Karczewski – 5:1 – (29:31)
11. (68,43) Madsen, Sadurski, Miśkowiak, Kasprzak (w) – 2:4 – (31:35)
12. (68,98) Drabik, Sadurski, Kupiec, Zieliński – 2:4 – (33:39)
13. (68,90) Michelsen, Lebiediew, Woryna, Doyle – 2:4 – (35:43)
14. (68,45) Lebiediew, Drabik, Sadurski, Michelsen – 4:2 – (39:45)
15. Madsen, Doyle, Woryna, Lebiediew – 2:4 – (41:49)

Mamy kolejne zwycięstwo! Wygrywamy w Krośnie 49:41 (relacja)

Autor

Sebastian Sirek

Kontakt