Daniel Mlek: Gruchalski ma pełne wsparcie ze strony klubu
W tym sezonie etatową parę młodzieżowców w Eko-Dir Włókniarzu Częstochowa tworzą: Hubert Łęgowik oraz Oskar Polis. Coraz śmielej po piętach zaczyna deptać im jednak Michał Gruchalski. Osiemnastolatek w tym roku z dobrej strony prezentuje się we wszelakich imprezach młodzieżowych. Na pewno nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie ze strony częstochowskiego klubu.
– Michał Gruchalski ma pełne wsparcie ze strony klubu. W tym sezonie zakupiliśmy dla Michała jeden kompletny motocykl, który na bieżąco jest przez nas serwisowany. Podobnie sytuacja wygląda z motocyklem, który Michał zakupił z własnych środków. Klub przekazał również dla naszego wychowanka busa, którym dojeżdza na wszystkie zawody. Oprócz klubowego mechanika, który dba o sprzęt Michała, silnikami zajmuje się również Andrzej Krawczyk z Ostrowa Wielkopolskiego. Zdajemy sobie sprawę z dużego talentu, którym dysponuje Michał, dlatego często rozmawiamy z zawodnikiem i staramy się pomagać we wszystkich kwestiach, w których jako klub możemy pomóc. W przyszłym sezonie Michał wraz z Oskarem Polisem tworzyć będzie formację juniorską naszej drużyny, dlatego bacznie przyglądamy się jego jeździe i cieszymy z wyników, które osiąga – mówi wiceprezes sportowy Włókniarza, Daniel Mlek.
Ostatnio sympatyczny „Misiek” zaliczył jednak także słabsze występy. Tak było chociażby podczas środowego Turnieju w ramach Zgrupowania Zaplecza Kadry Juniorów. Wywalczył wówczas zaledwie 2 „oczka”. Do tego występu odnieść postanowił się również wiceprezes Włókniarza: W Rawiczu Michał miał sporego pecha. Przed samymi zawodami silniki przygotował mu wspomniany wcześniej Andrzej Krawczyk. Niestety wystąpił problem z elektryką, który wpłynął na słabszy występ naszego zawodnika – wytłumaczył Daniel Mlek.