Leon Madsen: Przyszedłem tutaj, aby być liderem

To był bardzo intensywny dzień dla wszystkich osób związanych z Włókniarzem Częstochowa – począwszy od kibiców, a skończywszy na działaczach. Jednego dnia Biało-Zieloni parafowali umowy z trzema zawodnikami na nowy sezon. Po Runie Holcie i Sebastianie Ułamku nadszedł czas na Leona Madsena, a więc zupełnie nową twarz w częstochowskim środowisku.

Teraz, kiedy już podpisałeś kontrakt z Włókniarzem, możesz zdradzić jakie były kuluary twojego przyjścia do Częstochowy.

Rozmawialiśmy, dyskutowaliśmy. Rozmowy od początku przebiegały bardzo pozytywnie. Bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Miałem różne oferty z Ekstraligi, a także aby zostać w Tarnowie, ale najważniejszy był dla mnie aspekt sportowy i moja kariera. Czuję, że powinienem zostać w Ekstralidze, aby móc wznieść się na najwyższy poziom, także patrząc przez pryzmat Grand Prix, SEC.

Czyli nie myślałeś zbyt poważnie o jeździe w pierwszej lidze?

– RozważaÅ‚em oczywiÅ›cie opcjÄ™ aby zostać w Tarnowie, bo spÄ™dziÅ‚em tam kilka lat. Ale ostatecznie stwierdziÅ‚em, że moje miejsce jest w Ekstralidze. RozmawiaÅ‚em z kilkoma klubami, ale to teraz nie ma znaczenia. CzuÅ‚em, że wÅ‚aÅ›ciwym dla mnie wyborem bÄ™dzie przejÅ›cie do CzÄ™stochowy. Tworzy siÄ™ tutaj nowy projekt, drużyna bÄ™dzie wyglÄ…dać ekscytujÄ…co i sÄ…dzÄ™, że bÄ™dzie wiele pozytywnych wrażeÅ„.

Czyli wiesz jak będzie wyglądać skład Włókniarza? Bo ja nie wiem (śmiech).

– Nie znam caÅ‚ej drużyny (Å›miech), ale wiem jak może wyglÄ…dać. Znam te nazwiska, które już podpisaÅ‚y kontrakt. Na ten moment wyglÄ…da to wszystko pozytywnie. Jestem przekonany, że Włókniarz zbuduje bardzo silny zespół, który bÄ™dzie w stanie rywalizować o czoÅ‚owe lokaty. Ja tego chcÄ™ – Å›cigać siÄ™, aby wygrywać.

Aspekt finansowy był dla Ciebie najważniejszy?

– Nie, absolutnie nie można tak powiedzieć. OdchodziÅ‚em z Tarnowa nie z powodów finansowych. ChodziÅ‚o bardziej o stronÄ™ sportowÄ…. ChcÄ™ i potrzebujÄ™ jeździć i rywalizować w Ekstralidze, aby móc utrzymać wysokÄ… dyspozycjÄ™, a także powalczyć o kwalifikacje do Grand Prix i rundy w SEC. To byÅ‚o dla mnie kluczowe w kontekÅ›cie mojego odejÅ›cia z Tarnowa. Teraz jestem w CzÄ™stochowie i jestem z tego zadowolony. Uważam, że możemy powalczyć o play-offy.

Twoim największym celem indywidualnym będzie awans do Grand Prix?

– Absolutnie tak. Moim podstawowym celem indywidualnym bÄ™dzie zakwalifikowanie siÄ™ do Grand Prix. Jestem pewien, że jazda w CzÄ™stochowie pomoże mi zrealizować ten plan. JeÅ›li chodzi o SEC, to mam ambicjÄ™ skoÅ„czyć cykl na podium, miejmy nadziejÄ™, że na najwyższym stopniu podium.

Co wiesz o Włókniarzu? Jeździłeś tutaj w barwach Unii Tarnów.

– Przede wszystkim Włókniarz ma bardzo Å‚adny stadion, trybuny wyglÄ…dajÄ… naprawdÄ™ znakomicie. LubiÄ™ ten tor, bo można siÄ™ na nim Å›cigać. Jest na nim wiele Å›cieżek, co sprzyja walce. Miejmy nadziejÄ™, że bÄ™dÄ™ miaÅ‚ tutaj bardzo dobry sezon i bÄ™dÄ™ zdobywaÅ‚ w każdym meczu wiele punktów.

Włókniarz słynie także z zagorzałych kibiców, którzy potrafią zrobić świetną atmosferę na trybunach.

– Mnie siÄ™ zawsze podoba taka atmosfera na meczach. Sam jestem zawodnikiem, który lubi motywować kibiców do jeszcze wiÄ™kszego dopingu dla zespoÅ‚u. Mam nadziejÄ™, że jak ludzie zobaczÄ… jaki projekt siÄ™ tutaj tworzy, wówczas wielu z nich przyjdzie, aby nas wspierać od poczÄ…tku sezonu.

Jesteś gotowy, aby zostać jednym z liderów tego zespołu?

– Jasne, że tak. MyÅ›lÄ™, że przyszedÅ‚em tutaj, aby być liderem. Jestem na to gotowy.

W tym samym dniu, w którym Ty związałeś się umową z Włókniarzem, kontrakty podpisali także Rune Holta i Sebastian Ułamek. Może chciałbyś z którymś z nich jeździć w parze? Na przykład z Rune?

– Znam Rune bardzo dobrze, to Å›wietny facet. Jest także Seba (Sebastian UÅ‚amek przyp. red.). Znamy siÄ™ bardzo dobrze, wiÄ™c sÄ…dzÄ™, że to pomoże stworzyć Å›wietnÄ… atmosferÄ™ w drużynie. A kto bÄ™dzie jeździÅ‚ z kim w parze? Teraz ciężko o tym powiedzieć, jest za wczeÅ›nie. Z kimkolwiek nie bÄ™dÄ™ jeździÅ‚ w parze, to myÅ›lÄ™, że zrobimy swoje.

Z Leonem Madsenem rozmawiał Krystian Natoński