Nasi rywale – Fogo Unia Leszno 2023

Czas oczekiwania na sezon 2023 to idealny moment na powrót cyklu “Nasi rywale“. Przypomnijmy, że przedstawiamy w nim drużyny, z którymi Włókniarz będzie rywalizował w nadchodzącej kampanii w PGE Ekstralidze. Dziś przyjrzymy się 6-stej ekipie minionych rozgrywek, czyli Fogo Unii Leszno. W ocenie potencjału leszczyńskich Byków pomógł nam Michał Korościel – dziennikarz stacji Eleven Sports.

Zespół dowodzony przez Piotra Barona reprezentowali w 2022 roku tacy zawodnicy jak: Jason Doyle, Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki, Jaimon Lidsey, David Bellego (dołączył z pierwszoligowej Polonii Bydgoszcz) oraz juniorzy, czyli Damian Ratajczak i Hubert Jabłoński. Pośród wszystkich tych zawodników zdecydowanym liderem Byków był Janusz Kołodziej, który uzyskał średnią biegopunktową na poziomie 2,427. Drugim najlepszym jeźdźcem leszczynian był z kolei Australijczyk – Jason Doyle (1,952).

Po fazie zasadniczej Unia z dorobkiem 15 punktów (w tym 1 punkt bonusowy) uplasowała się na 6. miejscu, czyli ostatnim dającym udział w play-off’ach. W nich zmierzyła się z późniejszym mistrzem Polski – Motorem Lublin. W dwumeczu zdecydowanie lepsze okazały się Koziołki, które zwyciężyły na “Smoczyku” 49:41. W rewanżu ponownie lepsi byli lublinianie – 51:39 (w całej rywalizacji 100:80 dla Motoru).

Leszczynianie z pewnością nie mogli się spodziewać powrotu do swojej dominacji, którą utracili na rzecz mistrzostwa Sparty Wrocław. Myślę, że mogli marzyć o czymś w okolicach 3, czy 4. miejsca. Nie można sezonu 2022 nazwać w ich wykonaniu rozczarowaniem, ale na pewno sami po sobie oczekiwali znacznie więcej  – powiedział Michał Korościel.

W przypadku Leszna można mówić o delikatnym “przesycie sukcesów”. Pamiętajmy, że jest to nieduże miasto, które zdominowało PGE Ekstraligę przez kilka lat z rzędu. Mimo że sukcesów nie brakowało, to trybuny nie zawsze były pełne. Kiedy “gonisz króliczka”, to wszystkie ręce idą na pokład, jednak gdy już go złapiesz i to kilka razy, to pojawia się pewne zniechęcenie – dodał.

W trakcie trwania listopadowego “okienka transferowego” drużyna Fogo Unii przeszła sporą metamorfozę. Leszno opuścili bowiem: wychowanek – Piotr Pawlicki (Betard Sparta Wrocław), Jason Doyle (Cellfast Wilki Krosno), David Bellego (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) oraz Keynan Rew (Zdunek Wybrzeże Gdańsk). Do zespołu dołączyli z kolei: Chris Holder (wcześniej Arged Malesa Ostrów Wielkopolski), Grzegorz Zengota (powrót po 6 sezonach, wcześniej ROW Rybnik) oraz Bartosz Smektała, który ostatnie 2 sezony spędził w barwach częstochowskiego Włókniarza, gdzie wykręcił średnie na poziomie 1,629 (2022) oraz 1,493 (2021).

Gdybyśmy mieli analizować te transfery 1:1, to Jason Doyle z całą pewnością jest lepszy od Chrisa Holdera, czyli tutaj leszczynianie stracili. W porównaniu Piotr Pawlicki – Bartosz Smektała, lepiej wypada Piotrek, czyli druga strata. Natomiast Davida Bellego i Grzegorza Zengotę oceniam na równi. Czysto teoretycznie w formacji seniorskiej Byki wypadną słabiej niż rok temu, ale trzeba też pamiętać o młodzieżowcach Unii, którzy cały czas się rozwijają. Mogą oni zrobić różnicę, jednak nie sprawi to, że Leszno będzie faworytem do zdobycia medalu – wyjaśnił dziennikarz Eleven Sports.

Mecz pomiędzy Unią Leszno a Włókniarzem Częstochowa w sezonie 2022.

Przechodząc do leszczyńskiej infrastruktury, chyba żadnemu z kibiców nie trzeba przedstawiać obiektu, na którym rozgrywane są domowe mecze Unii. Stadion im. Alfreda Smoczyka może pomieścić 16 760 sympatyków “czarnego sportu”, a rekord toru z 17 lipca 2022 roku należy do Daniela Bewley’a (59,60 s). Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że długość nawierzchni wynosi 339 metrów, a szerokość 12,2 metrów na prostych i blisko 17 metrów na łukach (szerokość na 1. łuku – 16,8 m/szerokość na 2. łuku – 16,5 m). – Porównując tory w Lesznie i w Częstochowie, mogę powiedzieć, że geometria jest dosyć podobna. Jeśli chodzi o nawierzchnię, to również były pewne podobieństwa. Niemniej po zmianach w Częstochowie ten tor jest troszkę inny niż ten w Lesznie. Wiadomo, geometria się nie zmieniła, ale przełożeń trzeba już użyć innych – mówił dla nas Bartek Smektała przed sezonem 2022.

W nadchodzącym sezonie 2023 Lwy z Bykami zmierzą się co najmniej dwukrotnie. Będzie to oczywiście miało miejsce w ramach fazy zasadniczej PGE Ekstraligi. Pierwsze spotkanie odbędzie się 19 maja (piątek, 6. kolejka) w Lesznie. Rewanż na Arenie zielona-energia.com w Częstochowie zaplanowano z kolei na 11 czerwca (niedziela, 9. kolejka). Kibice Biało-Zielonych z całą pewnością bardzo dobrze pamiętają minione rozgrywki, w których zarówno Włókniarz, jak i Unia wygrały swoje mecze na wyjazdach. W 1. kolejce podopieczni Piotra Barona zwyciężyli pod Jasną Górą 46:44, a w Lesznie po “błotnej” rywalizacji lepsze okazały się Lwy (50:40, w dwumeczu 94:86 dla Włókniarza).

Trzeba powiedzieć, że Unia Leszno ma patent na wygrywanie w Częstochowie. Jeśli w tym roku Włókniarz przegra z Bykami, to powinien oddać licencję – bez przesady, musicie złamać tę klątwę! (śmiech). Przy założeniu, że nie będzie żadnych kontuzji, to Leszno nie będzie miało zbyt wielu argumentów pod Jasną Górą, Lwy będą zdecydowanym faworytem tej rywalizacji. W mojej opinii Częstochowa nie będzie słabsza aniżeli w ostatnim sezonie. Oczywiście Jakub Miśkowiak nie będzie już juniorem, co może wpłynąć na siłę rażenia, ale jeśli Kacper Woryna utrzyma swój zeszłoroczny poziom, a Mikkel Michelsen będzie lepszy od Fredrika Lindgrena, to Włókniarz może być jeszcze silniejszy. Nawet ewentualna porażka z Unią niewiele zmieni. Jestem przeciwnikiem systemu play-off z 6 drużynami. Pamiętamy, że częstochowianie przegrali z Lesznem u siebie rok temu i w żaden sposób to nie zaważyło. Najważniejsi są jednak kibice, którzy przychodzą na stadion i pragną zwycięstw – zakończył nasz rozmówca.

Kadra Fogo Unii Leszno na sezon 2023:

Seniorzy:
🇦🇺 Chris Holder (35 l.)
🇵🇱 Janusz Kołodziej (38 l.)
🇵🇱 Bartosz Smektała (24 l.)
🇵🇱 Grzegorz Zengota (34 l.)

U-24:
🇦🇺 Jaimon Lidsey (23 l.)
🇺🇦 Nazar Parnicki (16 l.)
🇦🇺 Tate Zischke (17 l.)

Juniorzy:
🇵🇱 Maksym Borowiak (18 l.)
🇵🇱 Hubert Jabłoński (17 l.)
🇵🇱 Antoni Mencel (18 l.)
🇵🇱 Tobiasz Musielak (17 l.)
🇵🇱 Jakub Oleksiak (16 l.)
🇵🇱 Damian Ratajczak (18 l.)
🇵🇱 Hubert Ścibak (20 l.)

Trenerzy (sztab szkoleniowy):
🇵🇱 Piotr Baron (49 l.)
🇵🇱 Roman Jankowski (66 l.)

Medale (wszystkie lata w Drużynowych Mistrzostwach Polski):
Złote – 18
Srebrne – 8
Brązowe – 7

Wyniki w PGE Ekstralidze (od 2007 roku):
Zwycięstwa – 175
Remisy – 20
Porażki – 93

Ostatnie 5 sezonów:
2022 – 6. miejsce (PGE Ekstraliga)
2021 – 4. miejsce (PGE Ekstraliga)
2020 – 1. miejsce (PGE Ekstraliga)
2019 – 1. miejsce (PGE Ekstraliga)
2018 – 1. miejsce (PGE Ekstraliga).